Na początku roku przedstawiłem Wam pierwszą połowę mojego . Jak widać długo nosiłem się z zamiarem dokończenia dzieła. Miałem problem z wyborem kilku kandydatów. Z jednej strony chciałem uwzględnić w tym zestawieniu pewne klasyki (np. Lancia Delta Integrale), ale z drugiej chciałem, żeby było nowocześnie. Postawiłem na to drugie co ładnie przedstawia następująca piątka.

Mercedes-Benz A45 AMG

Kochamy AMG. AMG to moc. AMG to zwariowana moc. Dlatego tylko jak usłyszałem 360 KM z dwulitrowego silnika w małej A klasie musiałem się tym zainteresować. Oczywiście nie obyło się bez napędu 4×4. Brakuje jednak napędu na tył, ale auto bazuje na przednionapędowej klasie A. Trzecia generacja modelu w końcu prezentuje charakter jaki prezentować powinna od początku – zadziorny, sportowy styl. Dodajcie tylny spojler w wersji A45 i mamy hot hatcha jak się patrzy.

VW Golf R32

Mieliśmy kilka edycji najmocniejszego Golfa. Auto które przeszło niesamowitą metamorfozę od generacji IV do VII. Najważniejsza to utrata dwóch cylindrów. Najciekawsza właśnie w generacji IV i V była widlasta szóstka o pojemności 3.2 litra. Moc 250 KM w czasach pojawienia się pierwszej edycji biła na głowę. Czasy się zmieniają, downsizing nas tępi, ale mocy na szczęście przybywa. Najnowsza VII generacja po zrzuceniu (już przez poprzednika) 2 cylindrów rozwija aż 300 KM. Takie osiągi sprawiają, że możemy go równać z numerem 1 na tej liście – Focusem RS500. No i na dodatek Golf w końcu wygląda porządnie…

Ford Fiesta ST

Samochód roku 2013 TopGear. Mały zwinny, prawdziwy hot hatch. Niekiedy nie potrzebujemy 300 czy 400 koni mechanicznych. Ciężko w takich autach napotkać na kres możliwości i punkt lekkiego przegięcia, a przecież wtedy zabawa jest najlepsza. 182 KM w aucie ważącym trochę ponad tonę działa cuda. Mocno polecamy.

 

Audi A1 Quattro

Rodzynek w tym zestawieniu. Limitowana do 333 sztuk wersja najmniejszego Audi. 256KM z turbo i rewelacyjny napęd quattro. Przepis na sukces murowany. Przyspieszenie na poziomie 5,7 s do setki robi wrażenie. No i ten wygląd… Nie jestem fanem białego lakieru, ale A1 Quattro z czarnymi dodatkami wygląda zjawiskowo. I te felgi. Cudo!

 

Opel Astra OPC

Zastanawiałem się czy Astra ma prawo znaleźć się w tym zestawieniu. Ale zamieściłem ją dlatego, że to jeden z ładniejszych samochodów. Ok, zgodzę się, że dużo jest ładnych samochodów, ale to jest Opel! Opel, który jest dość zwariowany – 280KM na przedniej osi? Musi być ciekawie. Nie bardzo efektywnie, ale jest szaleństwo, a o to w tych samochodach chodzi.

 

Podsumowanie

W Top10 Hot Hatchy spokojnie znalazłoby się miejsce na 100 samochodów, ale wtedy już mielibyśmy top100. I tak wszystkie są super – w końcu to hot hatche, specjalne wersje zwykłych aut. Nigdy się nie znudzą i niejednokrotnie są szybciej zauważane na drodze niż 3 razy mocniejsze o 5 razy droższe limuzyny.