Przeglądając miliony ogłoszeń na milionach portali ogłoszeniowych możemy znaleźć kolejne miliony “okazji”. Nie oszukujmy się, okazji nie ma. Część ludzi liczy na okazje i nawet nie patrzy na te droższe auta. Bo przecież jeśli Saaba 9-5 można kupić za 6000-7000 zł to po co kupować takiego za 14000 zł. A no po to, by nie wsadzać kolejnych tysięcy w pakiet startowy, jeździć autem zadbanym i bezpiecznym.

Osobiście jestem zdania, że zakup auta w dobrej cenie od handlarza mija się z celem. Przecież osoba sprowadzająca samochód z zagranicy musi odbić sobie wszystkie koszty z tym związane (podróż, laweta, czas) i jeszcze na tym zarobić. W końcu biznes jak każdy inny. Logika jest prosta – jeżeli auto sprowadzone kosztuje podobnie, a nawet taniej niż auto krajowe od osoby prywatnej to musiało za granicą kosztować duuuużo mniej, a co za tym idzie musi być w słabym stanie – nikt za granicą nie odda dobrego auta za darmo.

Inna kwestia to umyślny zakup auta w słabym stanie z zamiarem przywrócenia jego świetności, w ramach np. hobby. Ale oczywiście suma wydatków na auto również bedzie wyższa niż zakup okazji.

Dla wielu osób proces zakupu auta używanego może okazać się zbyt trudny. Dla jednych ze względu na brak wiedzy i umiejętności oceny auta (nic w tym złego, nie musimy się przecież znać na wszystkim), a dla innych najzwyczajniej ze względu na ograniczony czas czy nawet chęci jeżdżenia, oglądania, negocjowania. I tutaj wychodzi na przeciw ze swoją ofertą portal .

Zepół Autoklasy zajmuje się wyszukaniem upragnionych 4 kółek w podanym budżecie (min 20000 zł), ich weryfikacją i dostarczeniem do Klienta.

Sami zobaczcie jak podchodzą do tematu zakupu samochodu:

Nie miałem przyjemności korzystać z usług firmy, ale patrząc na podejście byłbym skłonny rozważyć w przyszłości współpracę. Sama idea jest super – Autoklasa wyręcza nas ze wszystkich nerwów i straconego czasu na oglądanie wspomnianych “okazji”.

Chcecie się dowiedzieć więcej o usługach Atoklasy? Zapraszam na ich stronę:

Autoklasa.pl