Opony zimowe, wydawać by się mogło, temat znany każdemu i dla każdego oczywisty. Jednak teorii i praktyk jest wiele, coraz więcej też nowości, a oferta sklepów internetowych coraz bogatsza. Jaką zatem oponę wybrać i na co zwracać uwagę? W tym artykule postaram się podsunąć Wam kilka wskazówek i dobrych zwyczajów związanych z ogumieniem zimowym.
Kiedy zakładamy opony zimowe?
Najczęściej mówi się o sytuacji pogodowej, w której temperatura przez kilka dni z rzędu spada poniżej +7 st. C. Wraz z niższą temperaturą najczęściej pojawia się też więcej opadów deszczu (a później naturalnie śniegu) podczas których opona zimowa, dzięki swojemu głębszemu bieżnikowi i specjalnej mieszance gumy, poprawia prowadzenie samochodu i nasze bezpieczeństwo.
Zalecane jest też, by nie czekać do ostatniego momentu aż spadnie pierwszy śnieżek, a u wulkanizatorów zaczną ustawiać się wielogodzinne kolejki.
Obowiązek posiadania opon zimowych
W Polsce takiego obowiązku nie ma. Jednak wg Oponeo aż 90% kierowców używa opon przeznaczonych na sezon zimowy. I bardzo dobrze!
Oto lista państw europejskich, które wymagają, by w samochodzie były zamontowane opony zimowe. Jest wśród nich kilku naszych sąsiadów, więc to może być ważna wiadomość dla tych 10% kierowców, którzy nie zakładają opon zimowych:
- Austria,
- Niemcy,
- Norwegia,
- Szwecja,
- Słowacja,
- Czechy,
- Finlandia,
- Litwa,
- Słowenia,
- Łotwa,
- Chorwacja,
- Estonia,
- Rumunia
- Turcja (część prowincji)
Czy jest to zasadne? To zależy gdzie się mieszka, jak często jeździ. Generalnie opony powinno się zmienić ze względu na ich budowę. Z doświadczenia wiem, jak się jeździ w zimie na oponach letnich i mogę powiedzieć, że nie jest to zbyt przyjemne, a na pewno nie jest bezpieczne.
Rozmiar ma znaczenie
Oczywiście rozmiar dobieramy do felgi jaką posiadamy i do budowy naszego samochodu. Ale co w przypadku jak kupujemy cały zestaw? Ja osobiście jestem zwolennikiem opon zimowych o mniejszym rozmiarze. Sam w Saabie opony letnie mam w rozmiarze 225/45 R17 na felgach aluminiowych, a zimowe 195/65 R15 na felgach stalowych. Felgi stalowe dlatego, że już takie posiadam, a też szkoda na zimę “alumek”.
Ale mowa o oponach. Więc dlaczego mniejsze? Z trzech powodów:
- większa wygoda,
- większa miękkość,
- niższa cena – główny warunek. Między rozmiarami jakie podałem powyżej na oponie firmy Barum jest to różnica 174 zł. Przy czterech oponach robi nam się blisko 700 zł!
Zamienniki opon
Dla każdego samochodu producent zaleca konkretne rozmiary opon. Jest to oczywiście podyktowane rozmiarem felgi i wielkością nadkola. Możliwe jest jednak stosowanie zamienników.
Bardzo dobrze sprawę opisuje Oponeo. W artykule o można dowiedzieć się, jaka tolerancja jest dopuszczalna oraz o wadach i zaletach stosowania opon czy to węższych czy szerszych.
Wybieramy konkretne opony
No dobrze, wiemy już, że potrzebujemy opon zimowych. Czas teraz wybrać te właściwe. Wybór konkretnego modelu uwarunkowany jest głównie, poza rozmiarem opon, budżetem, jakim dysponujemy.
Osobiście kupując komplet zimówek, z uwagi na to, że jeździ się na nich krócej w ciągu roku, celuję w środek asortymentu. Nie biorę pod uwagę opon najdroższych, ale też nie interesuję się najtańszymi, mało znanymi markami. Moim zdaniem fajne wyważenie między jakością i ceną proponują firmy Barum, Kleber czy Fulda.
Trafnym wyznacznikiem podczas wyboru konkretnego modelu może byc Etykieta EU, która podobnie jak np. w AGD klasyfikuje produkt. W świecie opon mowa o:
- oszczędności (opór toczenia),
- hamowaniu na mokrej nawierzchni,
- hałasie zewnętrznym.
Po prawej przykład takiej etykiety.
Przeglądając zobaczycie, że wybór jest dość bogaty, a rozpiętość cenowa dość znaczna. Trzeba pamiętać, że cenę za oponę trzeba przecież pomnożyć przez 4!
Testy ADAC opon zimowych
Wybór konkretnego modelu zimówek, poza licznymi opiniami innych użytkowników, mogą nam ułatwić rankingi tworzone przez znane towarzystwa. I tak na blogu Oponeo możemy znaleźć informacje o testach opon zimowych przeprowadzonych przez ADAC.
Data i miejsce produkcji opony
Podczas gdy miejsce produkcji opony spada na dalszy plan, bo przy danym modelu wyboru nie mamy, to już data produkcji opony ma znaczenie. Przyjmuje się, że gdy opona ma nie więcej niż 5 lat całkowicie nadaje się do użytku. Inny mówią o 10 latach.
Tak, wiek opony ma znaczenie, ale nie tak duże, jak jej stan techniczny. Wszystko zależy od tego, jak opona była używana, ale też jak była przechowywana. O tym jednak w dalszej części artykułu.
Więcej przydatnych informacji możecie przeczytać w poradniku Oponeo pod tytułem .
Ciśnienie w oponach zimowych
Przyznam, że tutaj napotkałem na ciekawostkę, o której nie wiedziałem. Podczas sezonu zimowego powinniśmy również dostosować powietrze w oponach. Wszystkiego dowiecie się z video poniżej:
Jak poprawnie przechowywać opony
Dla wielu dość prozaiczna kwestia, czyli przechowywanie opon poza ich sezonem, jest tak naprawdę całkiem ważna. Oto kilka dobrych rad:
- Zalecane jest używanie stojaków na koła, na których opony się ze sobą nie stykają ani nie napierają na podłoże. Sam od lat w taki sposób przechowuję całe koła na wymianę i bardzo to sobie chwalę.
- Najlepiej, gdy opony będą dokładnie umyte po zdjęciu ich z samochodu oraz zabezpieczone specjalnymi kosmetykami. Przyznam się, że tak nie robię, ale po lekturze poradników zacznę. Nie wymaga to zbytnich nakładów pacy, a opony warte przynajmniej kilkaset złotych będą służyć dłużej.
- Już od lat stosuję osobne felgi dla opon letnich i zimowych. Jeżeli mamy rożne rozmiary opon to jest to oczywiste, ale wiele osób kupuje zimówki w tym samym rozmiarze co ogumienie letnie. Każde zdjęcie opony powoduje jej rozciąganie i w pewnym stopniu niszczenie. Poza tym zapewniamy sobie większą wygodę – oddajemy do wymiany całe koła i po robocie.
Na Oponeo.pl znajdziecie również zalecenia związane z przechowywaniem opon oraz felg stalowych czy aluminiowych.
Artykuł stworzony we współpracy z serwisem Oponeo.pl, będącym ekspertem w sprzedaży opon różnego rodzaju, zarówno do samochodów osobowych, cieżarowych jak i motocykli.