Opla Corsę znają chyba wszyscy. Podczas mojej dotychczasowej przygody motoryzacyjnej od młodych lat przewinęły się dwie – B i C, oba diesle. Teraz jednak, już po D, przychodzi kolej na świeżutkie wysokie E… nie znam się na muzyce dlatego nie wiem czy analogia jest dobra, ale nie ważne.

Co natomiast jest ważne to to, że nowe wcielenie jednego z najpopularniejszych miejskich hatchbacków jest po prostu ładne. Widać nawiązania zarówno do poprzednika jak i innych modeli niemieckiego producenta. Jednakże to nic złego bo zarówno Corsa D jak i Insignia czy najnowszy Adam są najzwyczajniej w świecie urodziwe. Opel od kilku lat serwuje nam miłe dla oka pojazdy i za to im dziękujemy.

Szczegóły nowego modelu? Silniki o mocach 69 Km aż do 115 KM. Ten ostatni to dość modna konfiguracja, czyli maleńki silnik z ochoczym turbo – 1.0 Ecotec. Oficjalna prezentacja nastąpi dopiero po wakacjach, na październikowym salonie w Paryżu.

Po premierze w naszych salonach postaramy przyjrzeć się temu autu z bliska i dostarczyć większej ilości detali. Póki co muszą wystarczyć zdjęcia: